• A
  • A
  • A
PL   |   ENG
WITAJ NIEZNAJOMY! ZALOGUJ SIĘ NOWE KONTO
Tagi   wyszukiwarka obiektów

Wirtualne Muzea Małopolski

  • Strona główna
  • Obiekty
  • Interpretacje
  • Ćwiczenia
  • Audio
  • Społeczność
  • O nas
  • Muzea
  • Wszystko
  • Obiekty (4)
  • Czy wiesz, że (1)
  • Interpretacje (0)
  • Ćwiczenia (0)
  • Wydarzenia (0)
  • Wpis bloga (0)
  • Tematy
  • sztuka współczesna (4)
  • zaskakujące (3)
  • miasto (2)
  • stroje (1)
  • natura (1)
  • pamięć (1)
  • napisane (1)
  • Tagi
  • przestrzeń publiczna (5)
  • Wirtualna Małopolska (4)
  • licencje Creative Commons (4)
  • 3D plus (3)
  • performans (3)
  • sztuka współczesna (3)
  • 2D (1)
  • feminizm (1)
  • konceptualizm (1)
  • strój (1)
  • tkanina (1)
  • © wszystkie prawa zastrzeżone (1)
Wyświetlanie 5 rezultatów.
 
Czy wiesz, że Kolekcja (nie)możliwa. Performansy, procesy i interwencje artystyczne w zbiorach Galerii Bunkier Sztuki

„Muzealiami są rzeczy ruchome i nieruchomości stanowiące własność muzeum i wpisane do inwentarza muzealiów” – te słowa zaczerpnięte z Ustawy o muzeach trafnie wskazują, w jaki sposób tradycyjnie są pojmowane instytucjonalne kolekcje. Poza koniecznością odnotowania ich w księgach inwentarzowych, podstawą jest ich materialny charakter – to zazwyczaj stabilne artefakty, których parametry – takie jak wymiary czy surowce – można obiektywnie określić. Ze swej natury poddają się one również różnym próbom archiwizacji, w tym digitalizacji – można je dokładnie sfotografować lub zeskanować, przedstawić w postaci trójwymiarowego modelu. Co jednak z mniej materialnymi formami, które wyłamują się z przytoczonej ustawowej definicji?

Tagi: przestrzeń publiczna licencje Creative Commons performans
Maurycy Gomulicki, „Bestia”

Kraków to jedno z najstarszych i niewątpliwie najatrakcyjniejszych turystycznie miast w Polsce. Tonie jednak w sepii, ad infinitum celebrując swą przeszłość, a momentami wręcz popadając w pułapkę staroświeckości. Chwilami sam już nie wiem, skąd dalej do Brazylii: od warszawskich szarości czy od krakowskich brązów? Tak się składa, że oba nasze miasta mają swoje historyczne „maskotki” – swoiste bestiarium: Warszawa cieszy się własną, grzecznie cycatą, niegdyś dwu-ogoniastą, syrenką, a Kraków smokiem. Wawelska maszkara wydaje się jednak stosunkowo mało wyeksploatowana pod względem swojego potencjału zmysłowego. Mamy rosochatego metalowego stwora, który bawi przechodniów, strasząc bezpiecznym gazowym płomieniem, z zegarową regularnością dobywającym mu się z trzewi, mamy jedną czy drugą konwencjonalną pamiątkę i urocze książki Pagaczewskiego. Gdzie jednak skrzące się w słońcu tęczowe łuski, gdzie gibkie jaszczurze ciało? Pytam jako człowiek spragniony ostentacyjnych manifestacji piękna. Może jedynie Wawrzeniecki (uczeń Matejki) podjął wyzwanie, malując para-erotyczne „ofiary smokowi”, ale to też już historia, w dodatku mocno wyblakła. Dysponując takim kontekstem, pozwoliłem sobie na małą tropikalną kontrabandę. Ponieważ mam słabość do form syntetycznych, zdecydowałem się na węża. Symboliczny, seksualny kontekst nie był tu bez znaczenia. Od lat fascynuję się minimalistyczną polską rzeźbą kameralną z przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Najważniejsze fabryki porcelany mamy jak wiadomo na Śląsku i w świętokrzyskim – Ćmielów, Chodzież, Wawel to nazwy znane wszystkim kolekcjonerom. W zeszłym roku miałem satysfakcję zrealizować swoje kolejne marzenie i wyprodukować serię porcelanowych żmijek odwołujących się do IWP-owskiej tradycji. Zrobiłem miniaturki, przyszedł czas na przeskalowanie – mam nadzieję, że moja bestia, wijąc się po Plantach i jarząc cytrynowym pigmentem, obudzi grzeszne myśli. Tym bardziej, że kolejną zimę stulecia mamy już za sobą.

Maurycy Gomulicki, Mexico City, 11.04.2013

Tagi: przestrzeń publiczna licencje Creative Commons sztuka współczesna 3D plus Wirtualna Małopolska
Tematy: zaskakujące natura sztuka współczesna
Technika: obiekt
Materiał: żywica epoksydowa lakier samochodowy
Rafani, bez tytułu („On Invisible”)

Performans On Invisible czeskiego kolektywu Rafani rozgrywał się równocześnie w jednej z sal wystawienniczych Galerii Bunkier Sztuki oraz w przestrzeni miejskiej. Jego świadkami w galeryjnych wnętrzach były osoby celowo przybyłe na wydarzenie; owi świadkowie stykali się jednak wyłącznie z lektorem, krakowskim poetą i slamerem Janem Pawłem Kowalewiczem (aka Roman Boryczko), połączonym metodą konferencji telefonicznej z piątką performerów.

Tagi: przestrzeń publiczna licencje Creative Commons konceptualizm performans Wirtualna Małopolska 2D
Tematy: miasto zaskakujące pamięć sztuka współczesna
Technika: performans z wideodokumentacją
Materiał: film wideo
Jan Hoeft, bez tytułu („+ 48 XX XXX XXXXX”)

Jan Hoeft zainicjował artystyczną interwencję rozgrywającą się na granicy widzialności: pośrodku rozległego trawnika krakowskich Błoń ulokował dziesięciometrowej długości rzeźbę ze stali nierdzewnej, celowo upodobnioną do przeskalowanej barierki (w razie potrzeby na bieżąco przywracanej). Przez jej ramę przewieszony został biało-czerwony szalik, przypominający atrybuty kibiców pobliskich klubów piłkarskich – Cracovii i Wisły. W miejscu nazwy klubu wydziergany był numer telefonu, którego użycie skutkowało wciągnięciem telefonującego w zdalny performans, realizujący się według przygotowanego przez artystę scenariusza.

Tagi: przestrzeń publiczna licencje Creative Commons sztuka współczesna performans 3D plus Wirtualna Małopolska
Tematy: miasto zaskakujące sztuka współczesna
Technika: interwencja artystyczna wraz z antydokumentacją
Materiał: stal dzianina wydruk na tkaninie banerowej
Małgorzata Markiewicz, „Wyliczanki”

Pracę Wyliczanki stanowią trzy obiekty – stroje. Każdy składa się ze spódnicy i warkocza. Szerokie, haftowane spódnice z koła, inspirowane polskim folklorem, nawiązują charakterem i kolorystyką do odświętnych strojów ludowych. Wykonane są z połączonych, kontrastowych materiałów z naszytymi wzorami współczesnych sylwetek, które artystka zestawiła z wyszytymi tekstami znanymi z zabaw dziecięcych lub piosenek, takimi jak: „Moja Ulijanko, klęknij na kolanko”, „Mam chusteczkę haftowaną”, „Chodzi lisek koło drogi”. Kolorowe warkocze zrobione ze starych ubrań są długie i grube, a przez to również ciężkie i niewygodne do noszenia. Artystka nazwała je „warkoczami kulturowymi”, sugerując tym samym, że funkcjonują one jako coś sztucznego, przyprawionego.

Tagi: feminizm przestrzeń publiczna © wszystkie prawa zastrzeżone strój tkanina sztuka współczesna 3D plus Wirtualna Małopolska
Tematy: stroje napisane sztuka współczesna
Technika: obiekt
Materiał: tkanina
Wyświetlanie 5 rezultatów.

Wejdź Między Muzea Małopolski

  • Mapa strony
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Udostępnij

Projekt Wirtualne Muzea Małopolski jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013 oraz  Województwo Małopolskie, jako przedsięwzięcie realizowane przez Departament Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego i  Małopolski Instytut Kultury we współpracy z 35 muzeami z Małopolski.