|
Paweł Susid, bez tytułu [„Panie oraz wy dziewczęta, w toalecie i ubikacji dotykacie się drogich dla nas miejsc”] Naniesione za pomocą szablonu teksty zestawione są z prostymi, geometrycznymi formami. Pozornie banalne komentarze, w tym przypadku o ironiczno-erotycznym wydźwięku, stanowią zaproszenie do głębszej analizy ujawniającej konteksty społeczno-obyczajowe. |
Laura Pawela, „we.jpg 17%” Konwencja poleceń i haseł komputerowych została przeniesiona w obszar egzystencji na obrazie. Język komputerowy został zestawiony z problemami świata realnego co dało efekt śmiesznej nieprzystawalności. |
„Drzwi” („Niech sczezną artyści”, 1985) Drzwi są kluczowym elementem spektaklu Teatru Cricot 2 Niech sczezną artyści. Premiera spektaklu odbyła się w Alte Giesserei w Norymberdze 2 czerwca 1985 roku. Miejsce akcji to „SKŁAD PRZYCMENTARNY”, do którego otwiera drzwi „DOZORCA” („KIEDYŚ, DAWNO, MIAŁ IMIĘ CHARON, PRZEWOŹNIK UMARŁYCH”). Skład, nawiązując wprost do wcześniejszego o pięć lat spektaklu Wielopole, Wielopole, zamienia się w pokój, w którym trwają, stale odnawiane, krótkie codzienne czynności. |
Piotr Lutyński, „Przez zasiedzenie” Obiekt odnosi się do motywu gniazda i jaja – symbolu narodzin, nowego życia, początku, poczucia bezpieczeństwa. Jest to dowcipna próba połączenia zasiedzenia i wysiadywania. |
Jadwiga Sawicka, „WYRODNA / niesławny” Z mieszaniny grubo nałożonych farb wyłaniają się słowa wyrwane z kontekstu i celowo namalowane w sposób koślawy. Zderzenie tła ze znaczeniem zwiększa ich intensywność. Wybór słów jest głęboko przemyślany. Wszystkie zahaczają o toczące się obecnie dyskusje ideologiczno-patriotyczne. Dodatkowym manipulatorem znaczeń jest gra genderowa. Ten sam przymiotnik w rodzaju żeńskim prowadzi do innych skojarzeń niż w rodzaju męskim. |
Jadwiga Sawicka, „RASOWY / narodowa” Z mieszaniny grubo nałożonych farb wyłaniają się słowa wyrwane z kontekstu i celowo namalowane w sposób koślawy. Zderzenie tła ze znaczeniem zwiększa ich intensywność. Wybór słów jest głęboko przemyślany. Wszystkie zahaczają o toczące się obecnie dyskusje ideologiczno-patriotyczne. Dodatkowym manipulatorem znaczeń jest gra genderowa. Ten sam przymiotnik w rodzaju żeńskim prowadzi do innych skojarzeń niż w rodzaju męskim. |
Jadwiga Sawicka, „OJCZYSTY / macierzysta” Z mieszaniny grubo nałożonych farb wyłaniają się słowa wyrwane z kontekstu i celowo namalowane w sposób koślawy. Zderzenie tła ze znaczeniem zwiększa ich intensywność. Wybór słów jest głęboko przemyślany. Wszystkie zahaczają o toczące się obecnie dyskusje ideologiczno-patriotyczne. Dodatkowym manipulatorem znaczeń jest gra genderowa. Ten sam przymiotnik w rodzaju żeńskim prowadzi do innych skojarzeń niż w rodzaju męskim. |
Jadwiga Sawicka, „NARODOWY / wyborowa” Z mieszaniny grubo nałożonych farb wyłaniają się słowa wyrwane z kontekstu i celowo namalowane w sposób koślawy. Zderzenie tła ze znaczeniem zwiększa ich intensywność. Wybór słów jest głęboko przemyślany. Wszystkie zahaczają o toczące się obecnie dyskusje ideologiczno-patriotyczne. Dodatkowym manipulatorem znaczeń jest gra genderowa. Ten sam przymiotnik w rodzaju żeńskim prowadzi do innych skojarzeń niż w rodzaju męskim. |
Jadwiga Sawicka, „KRAJOWY / zagraniczna” Z mieszaniny grubo nałożonych farb wyłaniają się słowa wyrwane z kontekstu i celowo namalowane w sposób koślawy. Zderzenie tła ze znaczeniem zwiększa ich intensywność. Wybór słów jest głęboko przemyślany. Wszystkie zahaczają o toczące się obecnie dyskusje ideologiczno-patriotyczne. Dodatkowym manipulatorem znaczeń jest gra genderowa. Ten sam przymiotnik w rodzaju żeńskim prowadzi do innych skojarzeń niż w rodzaju męskim. |
Jadwiga Sawicka, „HONOROWY / niewierna” Z mieszaniny grubo nałożonych farb wyłaniają się słowa wyrwane z kontekstu i celowo namalowane w sposób koślawy. Zderzenie tła ze znaczeniem zwiększa ich intensywność. Wybór słów jest głęboko przemyślany. Wszystkie zahaczają o toczące się obecnie dyskusje ideologiczno-patriotyczne. Dodatkowym manipulatorem znaczeń jest gra genderowa. Ten sam przymiotnik w rodzaju żeńskim prowadzi do innych skojarzeń niż w rodzaju męskim. |
„Kołyska mechaniczna” („Umarła klasa”, 1975) Kołyska Mechaniczna to obiekt ze spektaklu Tadeusza Kantora Umarła klasa, którego premiera odbyła się w Galerii Krzysztofory w listopadzie 1975 roku. Składa się z drewnianej skrzynki na metalowym stelażu imitującej dzięcięcą kołyskę. Całość została tak skonstruowana, aby umożliwić kołysanie — ruch samej skrzynki. Ruch ten mógł być wzbudzany za pomocą pedału lub dzięki zainstalowanemu silnikowi elektrycznemu. We wnętrzu obiektu znajdowały się dwie drewniane kule, które w czasie kołysania powodowały głuchy stukot, uderzając o ścianki skrzyni. |
„Pręgierze” („Niech sczezną artyści”, 1985) Pręgierze są niezwykle charakterystycznymi obiektami ze spektaklu Teatru Cricot 2 Niech sczezną artyści. Premiera spektaklu odbyła się w Alte Giesserei w Norymberdze 2 czerwca 1985 roku. Pojawiają się w III akcie sztuki i staną się kluczowymi przedmiotami, z którymi związana jest dalsza akcja sceniczna, aż po epilog spektaklu w V akcie. Ich obecność się na scenie jest związana z postacią norymberskiego artysty, Wita Stwosza, oraz z jego najwybitniejszym dziełem — gotyckim Ołtarzem Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w kościele Mariackim. |
„Zlew” („Nigdy tu już nie powrócę”, 1988) Prezentowany obiekt pochodzi ze spektaklu Teatru Cricot 2 Qui non ci torno più (Nigdy tu już nie powrócę), który powstawał w Krakowie i Mediolanie w latach 1987–1988. Premiera spektaklu odbyła się 23 czerwca 1988 roku w Piccolo Teatro Studio w Mediolanie. Akcja spektaklu dzieje się w knajpie. Na scenie metalowe stoliki knajpiane i taborety. |
Tomasz Bajer, „Minimalism of Guantanamo” Stalowa konstrukcja została pokryta białą farbą, ma imitować celę. Praca jest precyzyjnym odwzorowaniem celi więziennej Yassera Talal al Zahraniego z amerykańskiego obozu dla podejrzanych o terroryzm w Guantanamo Bay na Kubie. Osadzony w nim Saudyjczyk zginął w 2006 roku. |
Piotr Lutyński, „Ptasia kolumna” Projekt Ptasia Kolumna został stworzony w 2003 roku w Galerii Bunkier Sztuki i funkcjonował jako wystawa w procesie. Tytułowa Ptasia Kolumna, nazwana przez Lutyńskiego „rzeźbą ożywioną” i „wielkim gniazdem pełnym ptaków”, przyjęła formę instalacji: była rozbudowaną konstrukcją, we wnętrzu której znalazły się obrazy i obiekty z drewna oraz ptaki, których śpiew rozlegał się po całej Galerii dzięki umieszczonym w ich pobliżu mikrofonom. W sąsiedniej sali zamieszkała natomiast koza z koźlętami. Całej wystawie towarzyszyły zaś teksty nawiązujące do nauk św. Franciszka z Asyżu, patrona zwierząt, ornitologów i hodowców ptactwa. |
KwieKulik, „Działania z tubą” Działania z tubą składają się z 42 fotografii i obiektu. Jest to dokumentacja jednej z licznych akcji aranżowanych przez duet KwieKulik w ich mieszkaniu – pracowni. Zarejestrowana została na czarno-białym negatywie średnio-formatowym i kolorowych slajdach. Dzieło w Kolekcji MOCAK-u to odbitki fotograficzne wykonane w 2009 roku ze slajdów, w autorskiej oprawie oraz blisko półtorametrowa tuba wykonana z tektury pomalowanej białą farbą budowlaną. |
Tomasz Baran, bez tytułu W swojej twórczości Baran analizuje zagadnienia płaszczyzny i koloru, czyli jedne z podstawowych elementów budujących formę malarskiego dzieła. Zaprzeczając tradycyjnej płaskości obrazu, zbliża malarstwo ku trójwymiarowym obiektom, wygina krosna, modyfikuje sposób ich połączenia z płótnem, przycina nieregularnie krawędzie obrazów bądź tworzy za ich pomocą organizmy przestrzenne. W pracy z kolekcji Bunkra Sztuki w nietypowy sposób uformowane zostało podobrazie, które – poza miejscem rozpięcia płótna na prostokątnej ramie drewnianego krosna – miejscami przytwierdzono do dwóch dodatkowych, przebiegających ukośnie listew oraz do warstwy tektury osłaniającej odwrocie obrazu, elementów niedostępnych dla oka widza. Rezultatem tego zabiegu jest niejednolita, przestrzenna struktura złożona z wypukłości i wklęsłości, nieobecnych zazwyczaj w gładkiej płaszczyźnie płótna. |
„Wózeczek” — prototyp („Niech sczezną artyści”, 1985) Wózeczek stał się w spektaklu symbolem wspomnienia dzieciństwa. Czytamy w Przewodniku po spektaklu: „Idziemy ku przodowi w przyszłość, / równocześnie zagłębiając się w rejony / PRZESZŁOŚCI, czyli ŚMIERCI. (...) / Siedzę na scenie, / JA — rzeczywisty, lat 70... / nigdy już nie stanę się na nowo / chłopcem, gdy miałem 6 lat... / wiem o tym, ale pragnienie jest / nieprzeparte, / nieustanne, / napełnia całe moje istnienie... / W drzwiach zjawia się / MAŁY ŻOŁNIERZYK — dziecko / JA — GDY MIAŁEM 6 LAT, / na dziecinnym wózeczku / (na moim wózeczku!)”. |
„Okno” („Wielopole, Wielopole”, 1980) Rola tego obiektu jest w spektaklu dwojaka. Z jednej strony okno otwiera „Pokój Dzieciństwa” na zewnątrz, umożliwia przenikanie z innymi przestrzeniami. Podobnie jak miało to miejsce w spektaklu Umarła klasa (1975). „Okno jest niezwykłym przedmiotem, który dzieli nas od świata »po tamtej stronie«, od »nieznanego«... od Śmierci...”. |
„Aparat fotograficzny/Wynalazek Pana Daguerre’a” („Wielopole, Wielopole”, 1980) Tadeusz Kantor dostrzegał analogię pomiędzy sytuacją fotografowania i strzelania, pomiędzy grupą upozowaną do zdjęcia i grupą rekrutów stojących w szeregu. To pole skojarzeń wykorzystał w jednym z obrazów Wielopola, Wielopola — spektaklu, który był kontynuacją tematów/motywów z Umarłej klasy. Źródłem inspiracji było dla Kantora zdjęcie rekrutów przez wyruszeniem na front (fotografia naznaczona piętnem śmierci). Aparat skierowany na wojsko staje się też w spektaklu narzędziem tortur. |