|
Fragment tkaniny koptyjskiej Fragment tkaniny koptyjskiej został zakupiony w Muzeum Egipskim w Kairze przez żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich podczas II wojny światowej i przekazany później do Muzeum Archeologicznego. Jest to fragment lnianej tkaniny z dwoma naszytymi pionowo pasami... |
Sutanna i biret kardynała Karola Wojtyły Czerwona sutanna to strój kardynalski Karola Wojtyły. Wykonano ją z cienkiego materiału. W skład kompletu wchodzi również pelerynka (mucet) wzmocniona dodatkowym podbiciem oraz biret. |
Szkaplerz Karola Wojtyły Szkaplerz, którego tradycja sięga XIII wieku, to z jednej strony przywilej, z drugiej — zobowiązanie. Ktoś, kto go przyjmuje, praktykując wedle zaleceń nabożeństwo (za sprawą Jana XXII, który ogłosił „przywilej sobotni”), otrzymuje obietnicę tego, że w pierwszą sobotę po śmierci zostanie wybawiony... |
Kilim projektu Bogdana Tretera Bogdan Treter (1886–1945) — architekt, wojewódzki konserwator zabytków województwa krakowskiego — zaprojektował dla Towarzystwa Polskiego Przemysłu Kilimkarskiego „Kilim" tkaniny pokazane w 1929 roku na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu. Jego projekty zrealizowała Pracownia Stylowych Kilimów Artystycznych Wandy Grottowej w Krakowie. |
Fragment tkaniny koptyjskiej („orbiculusa”) Tkanina wykonana techniką gobelinową oraz tzw. latajacej igły. Detal ten pochodzi z tuniki koptyjskiej. |
Płaszcz z pelerynką i biret biskupa Karola Wojtyły Prezentowany obiekt to bordowy płaszcz biskupi Karola Wojtyły zapinany na ozdobną haftkę. W komplecie znajduje się bordowy biret. |
Fragment przepaski biodrowej z Peru Fragment przepaski biodrowej z aplikacjami w postaci naszywanych kółek i frędzli. Tkanina pochodzi z kolekcji Władysława Klugera z 1876 roku. |
Czapeczka dziecięca z Peru Czapeczka jest częścią kolekcji Władysława Klugera z 1876 roku. Została wykonana w technice szydełkowej z wełny i bawełny. Charakterystycznym jej elementem jest zwieńczenie w kształcie ptaszka. Pochodzi z Peru, z nekropoli Ancon. |
Sukmana Tadeusza Kościuszki Sukmana według tradycji należąca do Tadeusza Kościuszki, uszyta z popielatego sukna wełnianego, z długimi rękawami u wylotu podszytymi czerwonym suknem, od stanu w dół poszerzona. Kołnierz stojący, obszyty czerwoną sukienną wypustką. |
Arras „Indyki” Arrasy krajobrazowo-zwierzęce, czyli werdiury są dużym, liczącym obecnie 44 tkaniny zbiorem w obrębie kolekcji Zygmunta Augusta. Można je podzielić na trzy grupy. Indyki to arras z liczącego szesnaście tkanin zespołu w kształcie poziomego prostokąta. Pole środkowe otacza tylko wąska bordiura z przeplatających się wstęg z kwiatami. Przedstawiono na nich zwierzęta powszechnie znane w Europie, a także egzotyczne, takie jak indyki sprowadzone wówczas do Europy z Ameryki. Wszystkie stworzenia zostały przedstawione w scenerii środkowoeuropejskiego lasu, w którym jednak – oprócz typowych dla tego regionu dębów, bluszczu czy trzcin – można rozpoznać także figowce i winną latorośl. |
Arras nadokienny z postaciami trzymającymi rogi obfitości Arras zachował się w dwóch częściach. Podobnie, jak pozostałe tapiserie arkadowe tego rodzaju przeznaczone do wieszania nad wnękami okiennymi, został uszkodzony podczas przechowywania go w XIX wieku w Rosji. Wycięto wówczas jego środkową część. Na obu częściach tkaniny przedstawiono boginię w wieńcu palmowym na głowie. Siedząca postać trzyma w rękach róg obfitości, dzięki czemu możemy ją zidentyfikować jako Cererę, rzymską boginię urodzajów. |
Arras „Bocian i króliki” Przedstawienia zwierząt – europejskich i egzotycznych – na werdiurach były wzorowane na rycinach z atlasów zoologicznych, które zaczęły się pojawiać około połowy XVI wieku. Artyści starali się jak najdokładniej przedstawić osobniki danego gatunku, opatrując ich graficzne wizerunki opisami. Grafiki takie były wówczas bardzo popularne i to właśnie z nich malarze kartoniści czerpali wzory do przedstawień na wawelskich arrasach. |
Arras z monogramem Zygmunta Augusta i globusem Arras groteskowy z monogramem Zygmunta Augusta (SA – Sigismundus Augustus) i globusem jest częścią serii tkanin dekoracyjnych, w których główną rolę odgrywa królewski monogram. Przed naszymi oczami roztacza się feeria antycznych bóstw, ptaków, zwierząt, owocowych i kwiatowych girland. Na osi kompozycji umieszczona jest owalna tarcza z monogramem władcy nakryta zamkniętą koroną. Bogato dekorowana rama otoczona jest wieńcem z owoców. Oprócz jabłek, winogron czy cytryn widoczny jest tu także ananas, przywieziony do Europy przez Krzysztofa Kolumba. |
Arras z monogramem Zygmunta Augusta w medalionie Tapiseria o tym samym formacie i tej samej funkcji co arras z monogramem Zygmunta Augusta w kartuszu. Należy do grupy trzech grotesek monogramowych z inicjałami SA wpisanymi w owalny medalion. Pośrodku kompozycji umieszczono błękitny wypukły medalion ze splecionymi inicjałami SA pod koroną zamkniętą, umieszczony na tle draperii, którą podtrzymują dwa aniołki siedzące na poprzeczkach metalowego stelaża (motywu charakterystycznego dla niderlandzkiej groteski). |
Sutanna i piuska papieża Jana Pawła II Biała sutanna zapinana na małe guziki (podobnie jak czerwone buty) stanowi codzienny strój papieża. Biel symbolizuje czystość duszy i ciała. Historia papieskiego stroju takiej barwy sięga czasów Piusa V — dominikanina, który podczas swojego pontyfikatu (1566–1577) wprowadzał postanowienia soboru trydenckiego związane między innymi z odnowieniem obyczajów hierarchii Kościoła. Sutanna, która należała do Jana Pawła II, jest szczególna ze względu na to, że na jednej z wewnętrznych kieszonek wyszyto adnotację „6–10 VI 1979 r. Kraków” — datę, która pokrywa się z datą pierwszej pielgrzymki do Polski (2–10 VI 1979 roku). |
Arras podokienny z małpami Arras należy do serii arrasów przeznaczonych do powieszenia pod parapetami okien (porównaj: arras podokienny z postaciami grającymi na muszlach). Wśród czternastu tkanin z tej grupy zachowały się dwie zawierające scenki z małpami. Wszystkie oponki zostały w Rosji (dokąd wywieziono je w 1795 roku) przyszyte do tapiserii nadokiennych i naddrzwiowych. Sztuczny montaż rozpruto po rewindykacji tej części zbioru w 1922 roku. Arras nr inw. 128 został stosunkowo najmniej uszkodzony, obcięty głównie przy bocznych krawędziach. Po lewej stronie widoczny jest spory prostokątny ubytek. |
Arras z monogramem Zygmunta Augusta na kartuszu podtrzymywanym przez satyry Dwaj satyrowie trzymają błękitną tarczę z dekoracyjnie potraktowanym monogramem SA (Sigismundus Augustus) króla Zygmunta Augusta. Kartusz zwieńczony jest zamkniętą koroną. Mitologiczne bóstwa stoją w obramowaniu z bogato zdobionych, wygiętych w łuk listew na tle leśnego krajobrazu. Bożek widoczny po lewej stronie tarczy na głowie ma wieniec z winorośli i przepasany jest winną latoroślą z kiściami dojrzałych winogron. |
Arras „Rozproszenie ludzkości” z serii „Dzieje wieży Babel” Przed nami rozgrywa się ostatni akt historii wieży Babel – Rozproszenie ludzkości. Na łące, u stóp wzgórza, widoczna jest grupa ludzi. Dwaj mężczyźni stoją, a obok nich, na trawie siedzi pięć kobiet. Próby porozumienia pomiędzy nimi okazały się daremne, czego świadectwem jest zapisana nieczytelnymi znakami tablica w rękach kobiety w błękitnej sukni. |
Arras „Gniew Boży” z serii „Dzieje wieży Babel” Drugi arras z biblijnej serii Dzieje wieży Babel pokazuje skutki ludzkiej pychy. Twórcy wieży chcieli, aby sięgała ona nieba. Ludzka pycha rozgniewała Boga, który postanowił zniszczyć dzieło grzesznej ludzkości. Na pierwszym planie widzimy brodatego Nemroda, inicjatora budowy, który – stojąc u stóp wieży – stara się zasłonić wzniesioną ręką przed Stwórcą pojawiającym się w prawym, górnym rogu tkaniny. Budowniczowie pracujący na poziomie ziemi rozrzucili swoje narzędzia i rozbiegają się w popłochu, ci znajdujący się na rusztowaniach pokazują sobie nawzajem zagniewanego Stworzyciela, na trzecim planie praca trwa jednak nadal, jakby nic się nie wydarzyło. |
Arras „Pomieszanie języków” z serii „Dzieje wieży Babel” Pomieszanie języków to trzecia tapiseria z serii Dzieje wieży Babel. Ludzie nie mogą się porozumieć i zaczynają się rozpraszać, porzucając nieukończoną budowę. Dwaj mężczyźni na pierwszym planie usiłują porozumieć się gestami, jednak najwyraźniej bez powodzenia. Obok nich w łódce siedzą dwie kobiety i mężczyzna, który ładuje do środka duży, owinięty sznurami pakunek. Za nimi zrezygnowani ludzie opuszczają miejsce budowy; robotnicy z jucznymi zwierzętami odchodzą w różne strony. Sama wieża wygląda na opuszczoną już od dawna – na jej niższych piętrach rosną drzewa. Nad niedokończoną budowlą unosi się Bóg. |