|
Czy wiesz, że Dotykając Istnieje roślina, która w języku polskim nosi nazwę niecierpek pospolity. Jej łacińska nazwa wydaje się o wiele ciekawsza – impatiens noli-tangere. Bo nie dość, że roślina ta okazuje się niecierpliwa (impatiens), to jeszcze nie chce być dotykana (noli-tangere). Ta łacińska nazwa odwołuje do słów, które skierował zmartwychwstały Jezus do Marii Magdaleny: noli me tangere, czyli „nie dotykaj” lub „nie zatrzymuj mnie”. A staje się ona zrozumiała w kontekście pewnej właściwości niecierpka pospolitego, mianowicie: dojrzałe owoce niecierpka skręcają swoje ścianki i wyrzucają z siebie nasiona, rozsiewając je po okolicy, tylko wówczas, gdy zostaną dotknięte (lub potrząśnięte). Czy nie ma w tym – w tej roślinie, w sposobie jej funkcjonowania, w jej nazwie – czegoś dziwnego? Z jednej strony to niecierpliwie oczekiwany dotyk przyczynia się do rozrzucenia nasion, a więc rozmnożenia się i rozwinięcia tej rośliny. Z drugiej tę roślinę wciąż chroni zakaz „nie dotykaj”, „nie zatrzymuj”. Tak jakby dotyk był jej niezbędny, a zarazem całą sobą się przed nim broniła. |
Tabakierka drewniana Pojemnik w kształcie ludzkiej dłoni zaciśniętej w pięść przeznaczony do przechowywania tabaki. Wykonany z drewna dębowego, z wydrążonym prostokątnym wnętrzem nakrytym cienkim wieczkiem. Płytka wieka w partii nadgarstka, mocowana na skórzanym zawiasie. Zakończona występem służącym do podważania paznokciem. Tabakierka pokryta jest ciemnobrązową politurą. |
Krištof Kintera, „All My Bad Thoughts” Rzeźba jest wizualizacją stanu ducha. Bardzo trudno jest przekazać depresję, bo brakuje słów, a dostępne sposoby mówienia o niej są zbanalizowane do granic nudy. Obraz okazuje się nośnikiem znacznie bardziej pojemnym i wrażliwym, niż słowo czy poezja. Leżąca postać zalana jest „czarną wydzieliną duszy”. |
„Studium postaci męskiej” Stanisława Bieńkiewicza Stanisław Bieńkiewicz (1855–po roku 1930) w latach 1871–1880 studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie pod kierunkiem Jana Matejki. W latach 1889–1890 razem z Józefem Mehofferem i Stanisławem Wyspiańskim pracował nad polichromią kościoła Mariackiego w Krakowie. Bieńkiewicz malował portrety, pejzaże, sceny historyczne, rodzajowe i religijne. |
Czy wiesz, że Maria Jarema. O potędze wolności myślenia Pięćdziesiąt lat życia Marii Jaremy obejmowało mniej więcej pierwszą połowę dwudziestego stulecia. Pół wieku to niewiele. Jednak przez większość tego czasu artystka przyglądała się krytycznie kalejdoskopowi „-izmów” i włączała się aktywnie w najbardziej postępowe nurty sztuki. „Zawsze w awangardzie” – stwierdził po jej śmierci Henryk Stażewski. Krótkie życie Jaremianki rekompensuje intensywność wyrazu jej prac. Maria Jarema była rzeźbiarką i malarką, projektowała kostiumy i scenografię do spektakli teatralnych, występowała też na scenie. Sprawy artystyczne łączyła z zaangażowaniem społecznym. Jej magnetyczna osobowość, w połączeniu z odwagą poglądów i konsekwencją w podążaniu raz obraną drogą, przeszły do legendy. |
Grupa AES+F, „Défilé #1” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
Grupa AES+F, „Défilé #4” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
Grupa AES+F, „Défilé #6” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
Grupa AES+F, „Défilé #5” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
„Studium anatomiczne mięśni” Ferdynanda Olesińskiego Pochodzący z wielickiej górniczej rodziny Ferdynand Olesiński kształcił się w latach 1871–1883 krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem Floriana Cynka, Leopolda Löfflera, Feliksa Szynalewskiego, Henryka Grabowskiego, Izydora Jabłońskiego, a przede wszystkim Jana Matejki i Władysława Łuszczkiewicza. Był wyróżniającym się uczniem zdobywającym pochwały i nagrody. |
„Akt męski” Adama Ciopcio-Siemianowicza Adam Siemianowicz (pierwotnie Ciopcio) urodził się w roku 1902 w Orenburgu nad rzeką Ural w Imperium Rosyjskim. Przyszły malarz był synem Szymona Ciopcio i Julii z domu Abramik, chłopów z Podlasia zesłanych na Ural w roku 1888. Chłopiec zaczął malować już Orenburgu. Tworzył wówczas przeważnie pejzaże utrzymane w stylistyce postimpresjonistycznej. |
Czy wiesz, że Praktyka zdejmowania masek pośmiertnych Zwyczaj zdejmowania masek pośmiertnych ważnych postaci w sposób szczególny upowszechnił się w XIX wieku, choć sama tradycja wykonywania takich przedstawień ma swoje źródła w starożytnym Rzymie, wtedy woskowy odcisk twarzy cesarza (effigie) był wystawiany na widok publiczny. Zgodnie z powszechną... |
Czy wiesz, że Z pamiętnika ciała Czy można ususzyć ciało w zielniku? Zapytam mocniej: czy można ususzyć żywe ciało w zielniku? Jeszcze mocniej: czy można ususzyć w zielniku ciało swojego dorastającego syna? „Ususzyć” w sensie „utrwalić”, „zachować”, kiedy tak dobrze jak Alina Szapocznikow się wie, jak ciało ludzkie jest nietrwałe, jak stawia nam granice, poza które sięgnąć po prostu nie możemy, granice, za którymi w końcu nas nie ma; kiedy się wie, że gdy nasze ciało umiera, to my umieramy wraz z nim? |
„Studium aktu kobiety stojącej” Stanisława Zygmunta Malchera Prezentowane Studium aktu kobiety stojącej powstało w czasie nauki Malchera na krakowskiej uczelni. Postimpresjonistyczna maniera malarska i żywy koloryt prezentowanego obrazu świadczą o wpływie, jaki na artystę wywarła twórczość obu jego mistrzów z okresu studiów. |
Rzeźba przedstawiająca tors męski z El-Kantara Alabastrowa rzeźba o wysokości 15 cm została zakupiona przez żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich podczas II wojny światowej. Posąg przedstawia nagiego młodego mężczyznę z odbitą głową, nogami i rękami. Z tyłu płaska kolumna zakończona trójkątnie u góry. Na prawe ramię młodzieńca... |
Bartek Materka, bez tytułu [„Szkielety”] Obraz przedstawia odtworzenie otwartego grobu. Artysta sposobem malowania akcentuje emocjonalność przedstawienia post mortem. Inspiracją do powstania obrazu była fotografia. |
Muntean/Rosenblum, bez tytułu [„They realized that their capacity...”] („Zrozumieli, że ich zdolność nieczucia się samotnymi ma dużą cenę, bo jest nią groźba nieczucia czegokolwiek”.) Czwórka młodych ludzi przedstawionych na obrazie najprawdopodobniej zażywa narkotyki. To podejrzenie kłóci się jednak z atmosferą pięknego lasu prześwietlonego słońcem. Istotną część obrazu stanowi poetyckie wyznanie, sugerujące ryzykowny eksperyment. Pojawia się w nim deklaracja braku samotności. Jednak namalowani bohaterowie wydają się zupełnie samotni, nawet nie zauważają swojej obecności. W takim razie brak samotności mogą zawdzięczać wyłącznie sobie. |
„Nagi młodzieniec” Stanisława Radziejowskiego Stanisław Józefat Rafał Dominik Radziejowski urodził się w rodzinie ziemiańskiej w Zegartowicach koło Wieliczki. Studia w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych rozpoczął prawdopodobnie już w roku akademickim 1874/1875 i miał studiować zaledwie rok. Informacja ta nie jest jednak potwierdzona. Z pewnością Radziejowski uczył się w SSP w latach 1880–1885 oraz 1888–1891 w oddziale kompozycyjnym Jana Matejki. W czasie studiów otrzymał kilka nagród... |
„Szermierz Borghese” Antoniego Stopy Antoni Stopa – malarz, pisarz i działacz ludowy – urodził się 5 Sierpnia 1849 roku w rodzinie chłopskiej mieszkającej w przysiółku na górze Ostrysz koło Makowa (obecnie Maków Podhalański). Stopa tworzył pod wieloma pseudonimami, spośród których wiele odnosiło się do jego pochodzenia: AS, As, Antoni Sygoń, Antoni Sygoń spod Babierj Góry, Biedni z Makowa. Boruta, Chłop spod Babiej Góry, Chłop ze wzi, Świtoniec, Jan Kwaśny, Jantek z Ostrysa, Jaźwiec, Kitaj, L.M., Leszczak, Walenty Sygoń, Ostrysiak i Racławiak. |
„Nudo” Igora Mitoraja Prezentowana rzeźba została podarowana Akademii Sztuk Pięknych przez samego artystę z okazji nadania mu przez uczelnię doktoratu honoris causa w roku 2003. W tym samym czasie miała miejsce w Krakowie wielka wystawa prac rzeźbiarza. Igor Mitoraj (1944–2014) studiował na krakowskiej ASP malarstwo u Tadeusza Kantora, a zaraz po studiach wyjechał do Paryża, gdzie debiutował jako malarz i grafik. Z czasem artysta porzucił wyuczone dyscypliny sztuki na rzecz rzeźby. Zrezygnował też z podążania za progresywnymi prądami w sztuce, a jego twórczość od tego czasu reprezentuje inspirowany antykiem realizm. |