Lista wszystkich obiektów. Kliknij na jeden z nich, aby przejść do karty obiektu. Tematy umożliwiają selekcję eksponatów według kategorii pojęciowych. Po prawej stronie możesz zmienić ustawienie widoku listy.
Poniższe zestawienie ukazuje powiązanie między eksponatami w sposób niestandardowy. Punkty oznaczają eksponaty, a łączące je linie to powiązania między nimi według wybranych kategorii.
Wpisz daty krańcowe do okienek, aby wybrać interesujący Cię okres na osi czasu.
- Autor Andrzej Wajda
- Czas powstania 20 lutego 1989
- Wymiary wysokość: 20,3 cm, szerokość: 29,1 cm
- Numer inwentarzowy MSITJM0678
- Muzeum Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha
- Dostępność na wystawie „Podróż do Japonii” w Muzeum Manggha do 9 listopada 2014
- Tematy namalowane, znane postaci, zaskakujące, natura
- Technika akwarela, rysunek kredką
- Materiał papier
- Data pozyskania dar Fundacji Kyoto-Kraków
- Prawa do obiektu Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha
- Prawa do wizerunków cyfrowych wszystkie prawa zastrzeżone, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha
- Digitalizacja RPD MIK, projekt Wirtualne Muzea Małopolski Plus
- Tagi Japonia , Andrzej Wajda , rysunek , 2D , zwierzęta , WMM Plus , © wszystkie prawa zastrzeżone
Sportretowana ryba to słynna fugu (łac. Takifugu rubripes), czyli rozdymka tygrysia, która swoją popularność zawdzięcza znajdującej się w jej wnętrznościach (zwłaszcza w wątrobie i jajnikach), a także w ikrze tetrodotoksynie — truciźnie wielokrotnie przewyższającej swoją toksycznością cyjanek. Ryzyko związane ze spożyciem dania z fugu sprawia, że ma ona rzeszę miłośników — zarówno tych, którzy chętnie zamawiają potrawy przyrządzone przez dyplomowanych kucharzy, jak i twórców, którzy traktują ją jako motyw literacki i filmowy, narzędzie zbrodni lub samobójstwa...
Więcej Andrzej Wajda od początku swojej twórczości tworzy szkice, za pomocą których notuje swoje spostrzeżenia, wrażenia i pomysły. W ten sposób powstały szkicowniki do przedstawień i filmów, portrety znajomych i nieznajomych osób oraz rysunki z Japonii znajdujące się w kolekcji Muzeum Manggha. Wśród nich jest Fugu, tokijski pomnik trującej ryby.
Sportretowana ryba to słynna fugu (łac. Takifugu rubripes), czyli rozdymka tygrysia, która swoją popularność zawdzięcza znajdującej się w jej wnętrznościach (zwłaszcza w wątrobie i jajnikach), a także w ikrze tetrodotoksynie — truciźnie wielokrotnie przewyższającej swoją toksycznością cyjanek. Ryzyko związane ze spożyciem dania z fugu sprawia, że ma ona rzeszę miłośników — zarówno tych, którzy chętnie zamawiają potrawy przyrządzone przez dyplomowanych kucharzy, jak i twórców, którzy traktują ją jako motyw literacki i filmowy, narzędzie zbrodni lub samobójstwa... Najsłynniejszy japoński utwór poetycki związany z rybą fugu to haiku autorstwa Busona Yosy (1716–1783), malarza i poety, który tak opisał swój zawód miłosny:
„nie zobaczę jej
dziś muszę ją opuścić
zatem zjem fugu”.
Na rysunku Andrzeja Wajdy ryba jest przedstawiona w bardzo sumaryczny sposób — jej ciemna sylwetka z delikatnie zarysowanymi kształtami płetw unosi się na jasnych, wzburzonych falach. Całość umieszczona jest na prostym cokole. Szkicowy styl tego obrazu sugeruje, że jest to jedynie szybki zapis mający przywołać w pamięci wspomnienie tej rzeźby. Podobnie robili podróżujący w minionych wiekach artyści, sportretowani między innymi w postaci Hrabiego z Pana Tadeusza. Współcześnie pomnik ryby znalazłby się zapewne na tysiącach zdjęć turystów.
Andrzej Wajda obok rysunku umieścił dwie notatki. Jedna z nich, znajdująca się przy prawej krawędzi kartki, to myśl, która mogła zrodzić się po kilku dniach pobytu artysty w Japonii:
„Wszystkiego po parze jak w Arce Noego.
Ale to się tu ogląda inaczej – jak skarb
z własnego lądu na bezludnej wyspie. Silniej”.
Drugą, zapisaną do góry nogami (przy dolnej krawędzi kartki) można skojarzyć z mającym powstać w 1992 roku filmem Pierścionek z orłem w koronie:
„Rzymska fantazja Hubert Robert 1733–1808.
Ale pomyśleć warto nad obrazem zadumy nad
ruinami Warszawy”.
Ten niewielkich rozmiarów rysunek, daje wgląd w sposób tworzenia artysty, podejmującego próbę uchwycenia ulotnej chwili i jeszcze bardziej ulotnej myśli. Nielinearny sposób myślenia, ujawnia się w zderzeniu Fugu z wspomnieniem zrujnowanego miasta. Każdy z nas może z pewnością spróbować wymyślić ciąg skojarzeń łączących te dwa obrazy i będzie on jeszcze inny od tego, który stworzył Andrzej Wajda.
Zobacz także inne rysunki Andrzeja Wajdy.
Opracowanie: Aleksandra Görlich (Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha), Redakcja WMM, © wszystkie prawa zastrzeżone
Ostatnie komentarze: