Jest to jeden z najwyższych zachowanych w polskich zbiorach kielichów szklanych, w całości pokryty szlifowanym wzorem tak zwanej karpiej łuski, jedynej i niepowtarzalnej w swoim rodzaju dekoracji, typowej wyłącznie dla wyrobów Huty Kryształowej w Lubaczowie. Rytowana i szlifowana dekoracja kielicha pozwala łączyć jego powstanie z osobą księcia Pawła Karola Sanguszki (1680–1750) herbu „Pogoń” i jego drugą żoną Marią Anną Lubomirską herbu „Szreniawa”.
Jednym z cenniejszych ze względu na rangę artystyczną przedmiotów w tarnowskim muzeum jest kielich z nakrywą, z przedstawieniem 12 miesięcy. Wiązany jest z Saksonią, z Królewską Hutą Szkła w Dreźnie. Posiada budowę typową dla barowych, okazjonalnych kielichów, a dodatkowo jest wzbogacony stożkowatą ozdobną nakrywą.
Prezentowany eksponat to arkebuz myśliwski z zamkiem kołowym po Janie Klemensie Branickim (1689–1771), hetmanie wielkim koronnym. Dawne polowania, stanowiące elitarną rozrywkę najwyższych warstw społeczeństwa, wymagały odpowiedniej oprawy, którą tworzyła między innymi luksusowa broń palna. Broń taką wykonywano najczęściej...
W kolekcji tej znajduje się rzeźba przedstawiająca w popiersiu wizerunek Romana Damiana Sanguszki (1832–1917). Roman Damian był najstarszym synem Władysława i Izabeli z Lubomirskich, ordynatem zasławskim — dziedzicem dóbr rodowych na Wołyniu. Zarządzał dobrami sławuckimi i słynną stadniną koni w Chrestówce.
Zestawy naczyń kompletowane były początkowo z przedmiotów wykonywanych w różnych miejscach, czasie i stylu. Dopiero w XVII i XVIII wieku zaczęły się pojawiać jednolicie dekorowane zastawy, zwane dziś serwisami. Aż do początku XIX wieku nie istniały także ścisłe reguły określające, jakie naczynia powinny wchodzić w skład takiego kompletu — zestawiano je zatem zgodnie z aktualną modą lub indywidualnymi upodobaniami zamawiającego.
Dekoracja rytowana na czaszy pucharu ukazuje mitologiczną scenę przedstawiającą Orfeusza siedzącego pod drzewem, grającego na lirze, w otoczeniu zwierząt. Po drugiej stronie napis: „Orphus gra zapewnie z drzewem y zwierzami”. Pisownia z błędami pozwala powiązać ten obiekt z saskimi rytownikami z rodziny Heinzów, pracującymi w tym okresie w radziwiłłowskiej hucie szkła w Nalibokach.
W tarnowskiej kolekcji Korca liczącej 450 pozycji inwentarzowych na szczególną uwagę zasługuje wazka typu kantharos. Wazki tego typu pełniły funkcje dekoracyjne i produkowano je z okazji rocznic lub innych okoliczności. Doskonała jakość wyrobu, elegancja formy i dekoracji świadczą o wysokim poziomie manufaktury w pierwszym 20-leciu XIX wieku. W polskich zbiorach muzealnych podobna wazka znajduje się w kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie.
Portrety książąt Sanguszków, jednego z najzamożniejszych i wpływowych rodów dawnej Rzeczpospolitej, oraz członków ich najbliższej rodziny tworzą liczną grupę w zbiorach tarnowskiego muzeum. Stanowiły one wyposażenie i ozdobę wnętrz pałacowych wielu książęcych rezydencji. Prezentowany portret pochodzi ze Sławuty, leżącej nad Horyniem, jedną z głównych rzek Wołynia (Ukraina).
Złotnictwo europejskie pomiędzy XVI a XVIII wiekiem osiągnęło niespotykany wcześniej poziom artystyczny i techniczny, co było w bardzo dużym stopniu zasługą niemieckich mistrzów, działających przede wszystkim w największym ośrodku złotniczym — Augsburgu.
Portret Klementyny z książąt Sanguszków hrabiny Ostrowskiej (1786–1841) powstał około 1822 roku. Autorem jest Vincenzo Camuccini, sławny włoski artysta, profesor Akademii Świętego Łukasza w Rzymie. Pochodzi z pałacu książąt Sanguszków w Gumniskach, gdzie wśród bogatych zbiorów dzieł sztuki znajdowała się również kolekcja portretów rodzinnych.
Z inicjatywy księcia Józefa Klemensa Czartoryskiego w 1784 roku rozpoczęła działalność manufaktura fajansu w jego wołyńskich dobrach, na przedmieściach Korca, w Józefinie. Była to druga po założonej przez Stanisława Augusta w Belwederze pod Warszawą farfurnia (termin staropolski określający wytwórnię fajansu, czyli farfury) na terenach dawnej Rzeczypospolitej. Czartoryski miał świadomość, że przy organizacji manufaktury najbardziej lukratywne jest posiadanie złóż potrzebnego surowca we własnych dobrach. Wysłał więc próbki glinek z okolicy Korca do ekspertyzy do słynnej manufaktury w Miśni. Wynik okazał się pomyślny. Odnalezione złoża kaolinu, jak również innych potrzebnych do produkcji materiałów (glinkę kaolinową sprowadzano z Dąbrowicy, niedaleko Korca, krzemień – z Krzemieńca, natomiast kredę – z Jampola) otworzyły drogę do rozwinięcia interesu.
Tło kulturowe epoki w przypadku tarnowskiej kolekcji znajduje swe odpowiedniki w kulturze sarmackiej, charakteryzującej się potrzebą prezentacji zamożności i bogactwa właściciela. Prym szlachty i magnaterii posiadającej w XVIII wieku olbrzymie latyfundia i przywileje wpływał na rozwój i uprzemysłowienie kraju, a także na potrzebę prezentowania majątku i pozycji społecznej.