Tradycja wiąże ten ołtarzyk z odsieczą wiedeńską. Kiedy po zwycięstwie nad Turkami wojska Sobieskiego wracały do Rzeczypospolitej, w Bieczu zatrzymało się kilku wojaków. W podzięce za pokonanie pogan i wyjście cało z wojny, żołnierze zostawili w kościele w Bieczu ten polowy ołtarzyk.
Na portalu Wirtualne Muzea Małopolski odnaleźć można sporą grupę obiektów nawiązujących do okresu wielkanocnego i do kultu Męki Chrystusa...
Krzyż pochodzi z cerkwi w Łosiu koło Krynicy. Jest jednym z dziewięciu cerkiewnych krzyży procesyjnych znajdujących się w kolekcji muzealnej. Ze względu na bogactwo przedstawień i walory artystyczne należy do najcenniejszych z nich i prezentowany jest na stałej ekspozycji sztuki cerkiewnej. Podobnie jak większość łemkowskich krzyży procesyjnych jest on dwustronnie malowany. Z jednej strony znajduje się przedstawienie Chrystusa Ukrzyżowanego, z drugiej Chrzest Chrystusa.
Eksponat pochodzi z cerkwi w Szczawniku, wsi położonej na północ od Muszyny. W ikonie uwagę zwraca sylwetka ukrzyżowanego Chrystusa, o wyraźnych dysproporcjach w stosunku do mniejszych postaci pod krzyżem: Matki Boskiej, św. Jana Ewangelisty, setnika Longinusa oraz dwóch świętych niewiast.
Szesnastowieczny krucyfiks pochodzi z bieckiego szpitala ufundowanego w 1395 roku przez królową Jadwigę. Krucyfiks z figurą w typie Christo morto. Sylwetka Chrystusa delikatnie opada, ramiona szeroko rozłożone, głowa przechylona na prawe ramię. Nogi delikatnie ugięte w kolanach, stopy niezachowane.
W latach 1743–1745 dziekan kapituły katedralnej ks. Michał Wodzicki ufundował kamienny ołtarz, w miejscu starego, średniowiecznego tryptyku mieszczącego cudowny krucyfiks królowej Jadwigi. Został on odkuty w późnobarokowych formach z czarnego marmuru z kamieniołomów w Dębniku, zapewne wg projektu Franciszka Placidiego. W części środkowej nowego ołtarza pozostawiono krucyfiks i towarzyszące mu figury Marii i św. Jana, a na predelli umieszczono napis, który widniał już na wcześniejszym ołtarzu (niestety daty jego powstania nie znamy).
Szklanka w kolorze mlecznym i różowym, na niskim cokoliku o dzbanowatym kształcie, ozdobiona malowaną sceną myśliwską z legendy o św. Hubercie.
Rzeźba przedstawia Chrystusa Ukrzyżowanego. Zbawiciel ma ciemne włosy opadające na ramiona, krótką brodę i wąsy. Całkowitemu zniszczeniu uległy ręce figury.
Obiekt pochodzi z cerkwi w Jastrzębiku, wsi położonej na południowy-zachód od Krynicy. Jest jednym z dwóch cerkiewnych tabernakulów, jakie posiada sądeckie muzeum. Są to niezwykle rzadkie eksponaty, a ze względu na czas powstania oraz bogatą dekorację malarską, sądeckie tabernakula są wyjątkowo cenne.
Puszka została zakupiona do zbiorów w 1998 roku. Prawdopodobnie pochodzi z nieznanej wsi w okolicach Gorlic. Po wojnie była przechowywana u rodziny księdza z tamtejszej wsi, już jako nieużywana. Puszka (łac. ciborium, pyxis) jest naczyniem służącym przechowywaniu komunikantów. Przyjmuje formę kielicha z dopasowaną pokrywą.
Krzyż pochodzi z cerkwi we wsi Bogusza, położonej na południowy wschód od Nowego Sącza. Jest jednym z pięciu łemkowskich krzyży napriestolnych, czyli ołtarzowych, znajdujących się w sądeckim muzeum. Ze względu na swoją dekoracyjną formę eksponowany jest na stałej wystawie sztuki cerkiewnej.
Prezentowana ikona z przedstawieniem Chrystusa Ukrzyżowanego, Matką Boską z Dzieciątkiem i Św. Mikołaja, stanowi dar Heleny Dąbczańskiej dla Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Helena Dąbczańska to słynna lwowska kolekcjonerka inkunabułów, rycin, książek, rysunków, tkanin, mebli; właścicielka prywatnego muzeum urządzonego we własnej willi i gospodyni niedzielnych poranków artystycznych, na których gościli przedstawiciele lwowskiej elity przełomu XIX i XX wieku.