|
Czy wiesz, że „Dlaczego jedynymi pomnikami, jakie stawia Wróblewski ludziom, są nagrobki?” W styczniu 1948 roku dwudziestojednolatek z dorobkiem kilkudziesięciu prac i udziałem w dwóch studenckich wystawach pisał tak: „Każdy malarz i naukowiec w Krakowie to mąż + prowodyr czy sekretarz + lew salonowy + ojciec domu i głowa rodziny + fachowy + twórca. Moją ambicją jest być: stary kawaler + twórca”. Jego wyrazisty „samorząd wewnętrzny” oparty na dyscyplinie myślenia i postrzegania, odrzucał przeciętność, bylejakość i kompromisy sprowadzające artystę do „automatu czynnościowego”. Niespełna trzy tygodnie wcześniej o sobie samym zanotował: „Jestem synem, Polakiem, inteligentem, wielokrotnym kolegą, przechodniem i pocieszycielem”. Oto Andrzej Wróblewski (ur. 1927, Wilno – zm. 1957, Tatry) – towarzysz, obywatel, komunista, kandydat do Partii, asystent na Wydziale Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, odznaczony Medalem X-lecia Polski Ludowej. Historyk i krytyk sztuki, przejściowo socrealista. Mąż i ojciec. |
Marmurowa płyta upamiętniająca miejsce pochówku królowej Jadwigi Płyta upamiętniająca miejsce pochówku królowej Jadwigi, wykonana z czarnego marmuru dębnickiego, znajduje się po stronie północnego podestu pod ołtarz główny w katedrze na Wawelu. Cała część wschodnia prezbiterium jest wyniesiona znacznie nad poziom posadzki, tworząc obszerną platformę służącą do celebrowania uroczystości liturgicznych. Na jej środku oraz po bokach znajdują się trzy identyczne występy. Środkowy z nich tworzy wielka, odlana z brązu tumba kardynała Fryderyka Jagiellończyka (zm. 1503), natomiast w południowym znajduje się grób biskupa krakowskiego Piotra Gembickiego (zm. 1657), w czasach którego przeprowadzona została nowa aranżacja tej części kościoła. |
Grupa AES+F, „Défilé #1” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
Grupa AES+F, „Défilé #4” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
Grupa AES+F, „Défilé #6” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
Tkaniny adamaszkowe z grobu królowej Jadwigi Tkaniny grobowe należą do najbardziej przejmujących pamiątek po królowej Jadwidze. Trudno wypowiadać się na temat ich pierwotnej kolorystyki, która uległa trwałej zmianie przez ponad 500 lat przebywania w ciemnym i wilgotnym grobie. Nie można jednak mieć wątpliwości, że były to tkaniny niezwykle drogie, ekskluzywne, poświadczające bardzo wysoką kulturę życia codziennego na dworze Władysława Jagiełły i jego żony Jadwigi u schyłku wieku XIV. |
Grupa AES+F, „Défilé #5” Grupa AES+F pokazuje ciała zmarłych ubrane w stroje balowe. Dramatyzm tematu jest podkreślony powiększeniem fotografii do naturalnych rozmiarów oraz urealnieniem obrazu poprzez ekspozycję w lightboksach. Ludzki lęk przed przemijaniem ukryty jest za obsesyjnym dekorowaniem ciała. Śmierć zostaje ukazana w „eleganckiej” wersji, która wbrew wysiłkom jeszcze bardziej podkreśla martwość ciała. Cykl Défilé to siedem fotografii eksponowanych na lightboksach, z których cztery prezentujemy na naszym portalu. |
Rzeźba „Nad grobem” Antoniego Pleszowskiego Kobieta o melancholijnym wyrazie twarzy, z włosami okrytymi welonem, sprawiająca wrażenie głęboko zatopionej w myślach uosabia refleksję nad przemijaniem i utratą bliskiej osoby. Sposób przedstawienia siedzącej, swobodnie upozowanej postaci wywodzi się z twórczości Michała Anioła, jak również późniejszej rzymskiej rzeźby sepulkralnej okresu baroku, którą autor dzieła, artysta wykształcony w Krakowie, Wiedniu i Rzymie, znał doskonale. |
Czy wiesz, że Praktyka zdejmowania masek pośmiertnych Zwyczaj zdejmowania masek pośmiertnych ważnych postaci w sposób szczególny upowszechnił się w XIX wieku, choć sama tradycja wykonywania takich przedstawień ma swoje źródła w starożytnym Rzymie, wtedy woskowy odcisk twarzy cesarza (effigie) był wystawiany na widok publiczny. Zgodnie z powszechną... |
Czy wiesz, że Z pamiętnika ciała Czy można ususzyć ciało w zielniku? Zapytam mocniej: czy można ususzyć żywe ciało w zielniku? Jeszcze mocniej: czy można ususzyć w zielniku ciało swojego dorastającego syna? „Ususzyć” w sensie „utrwalić”, „zachować”, kiedy tak dobrze jak Alina Szapocznikow się wie, jak ciało ludzkie jest nietrwałe, jak stawia nam granice, poza które sięgnąć po prostu nie możemy, granice, za którymi w końcu nas nie ma; kiedy się wie, że gdy nasze ciało umiera, to my umieramy wraz z nim? |
Karawan Eksponaty takie jak ten można spotkać w polskich muzeach niezwykle rzadko. Pięknie zdobiony, oczywiście czarny, karawan pochodzi z końca XIX wieku. Od niego rozpoczęła się unikalna dobczycka kolekcja związana z miejscowymi zwyczajami pogrzebowymi. Zgromadzono tu przedmioty, których używało się dawniej przed pochówkiem i podczas ceremonii żałobnych: ozdobne lichtarze, chorągwie żałobne, szaty liturgiczne, a także teksty dawnych pieśni pogrzebowych. |
„Trąba Sądu Ostatecznego” („Gdzie są niegdysiejsze śniegi”, 1979) Trąba Sądu Ostatecznego to obiekt z cricotage’u Tadeusza Kantora Gdzie są niegdysiejsze śniegi (tytuł został zaczerpnięty z Ballady o paniach minionego czasu z Wielkiego Testamentu François Villona), którego premiera odbyła się w styczniu 1979 roku w Palazzo delle Esposizioni w Rzymie. W latach 1982–1983 Kantor zmienił konstrukcję obiektu (I wersja z 1979 roku to umieszczona na mobilnym trójnogu, zaambalowana trąba) w taki sposób, że zaczęła przypominać szafot, szubienicę albo jakąś średniowieczną machinę. |
Obraz „Memento Mori” Niniejszy obraz został podzielony na trzy pola: dwa w kształcie stojącego prostokąta w górnej strefie i jedno w formie leżącego u dołu obrazu. W górnej części obrazu, po lewej, ukazana jest scena wypędzenia z Raju Adama i Ewy, opatrzona podpisem: Creatio et pecatum Oryginale, Adami et Eva (z łac. „Stworzenie i grzech pierworodny — Adam i Ewa”). Po prawej zaś Ukrzyżowanie, podpisane: Redemptionm (z łac. „Odkupienie”). W dolnym polu znajduje się natomiast scena moralizatorska spajająca całościowy przekaz. |
Maska kartonażowa Rozdział 151. Księgi Umarłych wymienia maskę grobową jako niezbędny element służący ochronie głowy zmarłego. Maski gipsowe, zdjęte z twarzy zmarłego, pojawiły się pod koniec Starego Państwa, zaś od Pierwszego Okresu Przejściowego zaczęto wyrabiać kartonaże pokrywające całe ciało. W okresie ptolemejskim kartonaże produkowane były ze starych zwojów papirusowych lub z lnu. |
Gadożer Gadożer — Circaetus gallicus (Gmelin, 1788) jest ptakiem drapieżnym z rodziny szponiastych. Jego obecność w muzeum zawdzięczamy niezwykle ciekawej, choć tragicznej historii. Ptak ten został znaleziony w okolicach Brzanki (szczyt w zachodniej części Pogórza Ciężkowickiego k. miejscowości Tuchów). |
Bartek Materka, bez tytułu [„Szkielety”] Obraz przedstawia odtworzenie otwartego grobu. Artysta sposobem malowania akcentuje emocjonalność przedstawienia post mortem. Inspiracją do powstania obrazu była fotografia. |
Rzeźba „Grób Sikorskiego” Juliana Stręka Rzeźba Grób Sikorskiego wykonana w 1987 roku przez Juliana Stręka z Pustkowa-Rudki koło Dębicy, jednego z niedawno odkrytych, czołowych polskich twórców naiwnych. Jest to wielopostaciowa, wieloelementowa kompozycja pełnoplastyczna z drewna sosnowego, polichromowanego olejno z dominantą... |
Obraz „Syn i zabita matka” Andrzeja Wróblewskiego Obraz ukazuje kilkuletniego chłopca obejmującego kobietę, ujętą od ramion, bez głowy. Kobieta nie żyje, choć wydaje się, że bezwładnym gestem ręki odwzajemnia pieszczotę. Artysta namalował ją sinawym błękitem i ubrał w niebieską sukienkę. W ten sposób — wykorzystując symbolikę błękitu: sferę cienia, niematerialności i transcendencji — malował wszystkie ofiary wojny, ludzi umarłych. Uogólniona, świadomie prymityzowana forma i niemal płasko kładziony kolor służą kondensacji treści i ekspresji. |
Czy wiesz, że Wielki Tydzień w Wirtualnych Muzeach Małopolski Na portalu Wirtualne Muzea Małopolski odnaleźć można sporą grupę obiektów nawiązujących do okresu wielkanocnego i do kultu Męki Chrystusa... |
Czy wiesz, że Salome III — biblijna uwodzicielka Uwodzicielska Salome, jako symbol kobiety fatalnej, stała się bohaterką wielu dzieł malarskich, rzeźbiarskich, literackich, muzycznych. Rozbudzała wyobraźnię twórców zwłaszcza w dekadenckiej epoce fin de siècle, w której zaborcza i śmiercionośna kobiecość stanowiła jeden z ważniejszych tematów w sztuce. Rodowód opowieści o jej uwodzicielskim tańcu, w zamian za który poprosiła o głowę Jana Chrzciciela, jest biblijny. Mówią o nim ewangeliści Mateusz i Marek. Jednak udział Salome w tych relacjach jest zaledwie małą rólką. Nie pada w nich nawet ani razu imię Salome. Wymieniana jest jedynie jako córka Herodiady, co pozwoliło badaczom utożsamić ją z postacią historyczną — Salome III. |